piątek, 21 listopada 2014

POLIN – miejsce dla wszystkich

W naszym kraju też możemy znaleźć miejsca o charakterze turystycznym dostępne dla wszystkich. Dobrym przykładem takiego miejsca jest nowo otwarte w Warszawie Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. Przez wielu uznane za jeden z najpiękniejszych budynków użyteczności publicznej w Warszawie, zostało zaprojektowane przez fińskiego architekta Rainera Mahlamäkiego. Wielkie architektoniczne przedsięwzięcie zakładało już na etapie projektu udział i dostęp osób z różnymi niepełnosprawnościami.
Brak barier architektonicznych - począwszy od parkingu, poprzez wejścia, komunikację wewnątrz budynku po dostępne toalety - powodują, że osoby z różnymi rodzajami niepełnosprawności mogą swobodnie korzystać z tego atrakcyjnego miejsca. Zaprojektowane specjalne pochylnie, windy, możliwość wypożyczenia wózka inwalidzkiego czy pobranie mapy wystawy z zaznaczonymi dostępnymi windami, a także pomoc przeszkolonego personelu to standardy godne naśladowania obecne w Polin.
Warto zaznaczyć, że muzeum dostosowane jest nie tylko dla osób z dysfunkcją ruchu, ale także dla osób z innymi potrzebami. Osobom z dysfunkcjami słuchu zwiedzanie mogą ułatwić audioprzewodniki (wyposażone w pętle indukcyjne) z ekranem, na którym widoczny jest tłumacz Polskiego Języka Migowego. Osoby z niepełnosprawnością wzroku mogą wypożyczyć audioprzewodniki z wgraną audiodeskrypcją wystawy stałej i wybranych wystaw czasowych czy zapoznać się z tyflografikami i makietami eksponatów. Dostosowane do specyficznych potrzeb są również organizowane w muzeum zajęcia edukacyjno-kulturalne.
Przeszkolony personel z obsługi osób niepełnosprawnych może pomóc osobom o różnym stopniu niepełnosprawności w poruszaniu się po muzeum.
Zachęcamy do odwiedzania tego niezwykłego miejsca, otwartego dla wszystkich. Niech w podróż przez tysiącletnią historię zachęci fragment informacji o muzeum (http://www.polin.pl/pl/o-muzeum):
„Muzeum POLIN jest jednak nade wszystko miejscem spotkań ludzi, którzy pragną lepiej poznać przeszłość i współczesną kulturę żydowską, chcą zmierzyć się ze stereotypami i ograniczyć zjawiska zagrażające współczesnemu światu, takie jak ksenofobia i nacjonalistyczne uprzedzenia. W tym sensie jest to miejsce dla wszystkich, promieniujące ideami otwartości, tolerancji i praw”
Wszelkie Informacje o dostępności muzeum są dostępne na stronie głównej http://www.polin.pl/ w zakładce ZAPLANUJ WIZYTĘ jak i na stronie http://www.niepelnosprawnik.eu/

http://www.polin.pl/



czwartek, 23 października 2014

M/S Wettervik – statek wycieczkowy dostępny dla wszystkich

Dobrym przykładem atrakcji turystycznej dostępnej dla wszystkich, która okazała się dużym sukcesem jest statek wycieczkowy Wettervik, pływający po jeziorach w gminie Askersund. Ms Wettervik oferuje dzienne wycieczki i tematyczne rejsy w rejonie północnego archipelagu jeziora Vättern. Kilka lat temu właściciel statku wziął kredyt z banku i zmodernizował go tak, aby mogły z niego korzystać osoby poruszające się na wózkach, a także osoby z innymi specjalnymi potrzebami. Na statku poszerzono drzwi i przejścia, zlikwidowano progi, zamontowano ruchomą platformę umożliwiającą osobom z problemami w chodzeniu czy poruszającym się na wózku przedostanie się z górnego pokładu na dolny. Powiększono toaletę i urządzono ją tak, aby spełniała wymogi dostępności. Zainstalowano też pętlę indukcyjną. Za inwestycjami w statek poszły też inwestycje w ludzi – właściciele i załoga statku przeszli szkolenie z obsługi klientów z różnymi dysfunkcjami, a nawet intensywnie szkolą się w języku migowym.
Inwestycja zwróciła się właścicielowi już w pierwszym sezonie, a po trzech latach właściciel statku potroił zyski. Jednak nie tylko on skorzystał na otwarciu się na wszystkich klientów bez względu na ich sprawność, ale także cała gmina. Turystów zaczęło przybywać, co oznaczało, że korzystali też z okolicznych punktów gastronomicznych, hoteli i pensjonatów itp.
Nie bez znaczenia był też fakt, że jedna z wysp archipelagu – Grönön została również przystosowana do potrzeb osób z niepełnosprawnością ruchową dzięki współpracy gminy Askersund i Sveaskog –właściciela wyspy. Został zbudowany drewniany pomost okrążający wyspę, miejsce na ognisko czy grilla oraz dostępna toaleta, dzięki czemu pasażerowie M/S Wettervik mogą nie tylko podziwiać piękno archipelagu z pokładu statku, ale też zrobić przystanek w rejsie na pięknej wyspie i miło spędzić na niej czas.

http://wettervik.se


piątek, 10 października 2014

Turystyka dostępna dla wszystkich

W tytule naszego projektu mówimy o turystyce dostępnej dla osób niepełnosprawnych, ale tak naprawdę dążymy do ideału jakim jest turystyka dostępna dla wszystkich. Oznacza to myślenie o tym, czy dana usługa turystyczna odpowiada na potrzeby wszystkich grup klientów. Nie tylko osoby niepełnosprawne mają specjalne potrzeby – ma je tak naprawdę każdy. Potrzeby te mogą wynikać ze stanu zdrowia, nie tylko stałej niepełnosprawności, lecz też tymczasowych chorób czy dolegliwości, preferencji kulinarnych (np. wegeterianie, weganie), światopoglądu lub religii, wieku, sytuacji rodzinnej (małe dzieci) itp.
W dobie chorób cywilizacyjnych i starzejącego się społeczeństwa stałe czy tymczasowe dolegliwości takie jak ograniczone możliwości poruszania się, problemy z kręgosłupem, alergie, słaby wzrok czy słuch stają się udziałem coraz większego procenta populacji. To nie oznacza, że osoby z takimi problemami rezygnują z aktywności, rekreacji i rozrywki. Żeby jednak mogły jak każdy podróżować i w pełni korzystać z atrakcji turystycznych muszą być one dla nich dostępne.
Idea dostępności dla wszystkich opiera się na prostych zasadach, m.in.:
-usługa powinna być na tyle elastyczna, aby uwzględniać szeroki zakres różnorodnych indywidualnych potrzeb i preferencji
-każdy w taki sam sposób powinien móc z niej skorzystać – należy unikać segregacji i stygmatyzowania części klientów
-korzystanie z usługi nie powinno wymagać dużego wysiłku (np. zdobycie informacji o usłudze, dotarcie do miejsca świadczenia usługi powinno być proste i nie wymagające od klienta pokonywania trudności)
- informacja o usłudze powinna być przekazywana za pomocą różnych sposobów komunikacji ( obrazkowa, tekstowa, werbalna, dotykowa) i zrozumiała dla każdego bez względu na jego doświadczenie, wiedzę, możliwości itp.
- usługa powinna zapewniać odpowiednią przestrzeń dostępną dla każdego klienta bez względu na jego wzrost, posturę czy możliwość poruszania się.
Zasady dostępności dla wszystkich powinny być brane pod uwagę na etapie planowania oferty i być uwzględnione we wszystkich elementach łańcucha usługi turystycznej, począwszy od informacji o ofercie, poprzez organizacje transportu, zakwaterowania i wyżywienia a na planowaniu imprez czy atrakcji turystycznych kończąc.

piątek, 3 października 2014

Po pierwsze informacja, po drugie… informacja, po trzecie ludzka życzliwość

Istotnym elementem utrudniającym osobom ze szczególnymi potrzebami korzystanie z dobrodziejstw turystyki i rekreacji jest bariera informacyjna czyli niemożność znalezienia czy uzyskania informacji czy i w jaki sposób dany obiekt jest dostosowany. Duże hotele na swoich stronach internetowych na ogół zamieszczają informacje, że dysponują określoną liczbą pokoi dostosowanych do potrzeb osób niepełnosprawnych (patrz: do potrzeb osób poruszających się na wózkach), ale nie podają już informacji na czym to dostosowanie polega i często okazuje się, że np. samo wejście do hotelu lub restauracja dostępne nie są. Jeśli zaś chodzi o mniejsze hoteliki, pensjonaty, schroniska czy ośrodki wypoczynkowe to najczęściej informacji o dostępności w ogóle się nie znajdzie. Próżno jest też szukać informacji o dostępności obiektów noclegowych i atrakcji turystycznych w ofertach biur podróży czy centrach informacji turystycznej. Niestety najczęściej właściciele i pracownicy takich miejsc nie są sami zorientowani jakich informacji powinni klientowi ze specjalnymi potrzebami udzielić i co oznacza dostępność obiektu dla różnych niepełnosprawności.
Inną barierą ograniczającą aktywne uprawianie turystyki przez osoby niepełnosprawne jest bariera społeczna wyrażająca stosunek społeczeństwa do osób niepełnosprawnych. Wynika ona często z niewiedzy jak się zachować w stosunku do osoby niepełnosprawnej, czy i jak zaoferować pomoc.
Oczywiście nie wyczerpaliśmy tutaj tematu barier, ledwie „musnęliśmy” to zagadnienie i będziemy jeszcze do niego wracać w kolejnych postach, do których lektury gorąco zapraszamy.

wtorek, 9 września 2014

Samolotem? Pociągiem? Autokarem?

Jak już uda nam się znaleźć dostosowane miejsce na nocleg, to trzeba tam jeszcze dojechać, a z tym może być problem, jeśli nie dysponuje się własnym środkiem transportu (ewentualnie rodziną czy znajomymi z samochodem, którzy nas zawiozą). Okazuje się więc, że równie ważną jak architektoniczna jest bariera komunikacyjna. Dobór odpowiedniego środka transportu przysparza osobom ze szczególnymi potrzebami wiele problemów.
Wprawdzie w dużych miastach komunikacja miejska znacznie się poprawiła i w dalszym ciągu wiele się w tej kwestii robi wprowadzając informację głosową i wizualną o przystankach w autobusach i tramwajach, zwiększając liczbę taboru niskopodłogowego itp. Ale sytuacja w małych miejscowościach i w komunikacji pomiędzy nimi nie przedstawia się już tak różowo. Wprawdzie na stronach Polskiego Busa znajdziemy zakładkę z informacjami o ułatwieniach dla pasażerów z problemami z chodzeniem i poruszających się na wózkach ( m.in.niskopodłogowe autobusy, jedno miejsce na dolnym pokładzie zarezerwowane dla wózka), ale można też znaleźć tam zastrzeżenie, że takie udogodnienia występują w większości przypadków lecz nie zawsze (http://www.polskibus.com/passengers-with-disabilities ). To i tak nieźle, bo takich informacji nie znajdziemy np. na stronach popularnych PKS-ów, które na ogół dostępne nie są.
Podobnie jest z koleją. Nie znajdziemy na stronach PKP informacji o dostosowaniu wagonów do potrzeb osób niepełnosprawnych. Samo wejście z peronu do pociągu dla osób starszych, z małymi dziećmi czy dla osób z niepełnosprawnością jest wyzwaniem. Większość taboru nie jest przystosowana do przewozu osób poruszających się na wózkach, ale na niektórych trasach zdarzają się specjalne przystosowane wagony.
Jednak nie tylko przystosowanie samego środka transportu jest ważne, ale także możliwość dostania się do niego. Na EURO 2012 zmodernizowano wiele dworców w większych miastach, ale potrzeby w tym zakresie są o wiele większe. Wprawdzie PKP Intercity na wybranych stacjach oferuje osobom niepełnosprawnym pomoc przy wsiadaniu i wysiadaniu z pociągu bądź przesiadaniu się do innego (http://intercity.pl/pl/site/niezbednik-podroznego/informacje-dla-osob-niepelnosprawnych-i-o-ograniczonej-sprawnosci-ruchowej.html ), to jednak, aby taka pomoc otrzymać, trzeba o nią poprosić np. telefonicznie na 48 godzin przed podróżą. Nie ma więc mowy o spontanicznym pomyśle wypadu nad morze z dnia na dzień!
Znacznie łatwiej jest w przypadku podróży samolotem – osoby niepełnosprawne mogą liczyć na asystę na lotnisku, pomoc w dostaniu się na pokład samolotu. Niestety, bilety lotnicze są drogie, no i nie wszędzie dolecimy samolotem. Ten środek transportu odpada jeśli chcemy zwiedzić mazurskie jeziora czy odwiedzić żubry w Białowieży!

piątek, 29 sierpnia 2014

Dobra Praktyka: Dwór Artusa ułatwia osobom z dysfunkcjami wzroku uczestnictwo w kulturze

Osoby z niepełnosprawnością wzroku także pragną w pełni korzystać z oferty kulturalnej proponowanej przez instytucje kultury oraz z oferty turystycznej odwiedzanych miejsc. Coraz częściej dostrzegane są ich potrzeby, dzięki czemu wprowadzane są rozwiązania ułatwiające zwiedzanie. Jedną z takich nowatorskich inicjatyw jest wystawa „Prosimy dotykać eksponatów” zorganizowana gdańskim Dworze Artusa, oddziale Muzeum Historycznego Miasta Gdańska.
W ramach wystawy „Prosimy dotykać eksponatów” przedstawiono dzieje oraz wystrój najważniejszego pomieszczenia Dworu Artusa, jakim jest Wielka Hala. Przy wejściu do Dworu umieszczono wypukłą mapę, aby niewidomy turysta mógł poznać jego topografię. Podczas zwiedzania można wypożyczyć sprzęt multimedialny, na którym będzie można wysłuchać przygotowanych audiodeskrypcji na temat: fasady Dworu Artusa, rzeźb św. Jakuba, św. Krzysztofa, św. Rajnolda, św. Jerzego walczącego ze Smokiem oraz Wielkiego Pieca największego renesansowego obiektu kaflowego, zwanego „królem wszystkich pieców.
W obiekcie znajdują się także trzy tyflografiki (wypukłe) przedstawiające zaginione obrazy: Orfeusz wśród zwierząt” Hansa Vredemanna de Vries z 1594 roku, „Diana w kąpieli z metamorfozą Akteona” oraz „Sąd Ostateczny” Antonego Möllera z 1603 roku. Zwiedzającym udostępniono także do dotykania monument Saturna, elementy zbroi rycerskiej, kopie kafli Wielkiego Pieca oraz inne rekonstrukcje będące w zbiorach Muzeum. Dodatkowo wszystkie opisy znajdujące się przy eksponatach są sporządzone w alfabecie Braille'a.
Muzeum Historyczne Miasta Gdańska na swojej stronie internetowej udostępniło audiodeskrypcje, których można wysłuchać podczas zwiedzania wystawy: http://www.mhmg.pl/pl/dostepnoscm. Wydany został także osiemdziesięcio stronicowy przewodnik pt: „Dwór Artusa Bez Barier” zawierający szczegółowe opisy w piśmie Braille'a wraz z wielkodrukiem.
Dwór Artusa w 2010 roku zajął pierwsze miejsce w gdańskim konkursie "Miejsce przyjazne osobom niepełnosprawnym".

Więcej informacji nt. udogodnień dla turystów z dysfunkcją wzroku, oferowanych przez Dwór Artusa można znaleźć w artykule opublikowanym na stronie Gazety Wyborczej: http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35612,15171466.html

środa, 18 czerwca 2014

Bariery, bariery, bariery…

Jak podaje portal niepełnosprawni.pl osoby z niepełnosprawnością podróżują 3 razy rzadziej niż pozostali Polacy, a za granicę wyjeżdżają aż 14 krotnie rzadziej.
Dlaczego tak się dzieje? Z pewnością nie tylko z powodu niechęci czy fizycznej osób niepełnosprawnych niezdolności do podróżowania. Może powodów trzeba szukać gdzieś indziej. W następnych postach spróbujemy wyjaśnić, co staje osobom z niepełnosprawnością na przeszkodzie w podróżowaniu.
Pierwsze do głowy przychodzą bariery architektoniczne – niedostosowanie obiektów turystycznych z pewnością jest podstawowym ograniczeniem. Wprawdzie Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dn. 12 kwietnia 2002 roku określa wymagania techniczne, jakie powinny spełniać obiekty hotelarskie i kempingi, aby były dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych, ale ograniczają się one głównie do osób na wózkach- tylko jeden wymóg dotyczący oznakowania przycisków i sygnalizacji dźwiękowej w windach odnosi się do potrzeb osób z niepełnosprawnością wzrokową, a o innych niepełnosprawnościach nawet nie ma mowy. Ponadto powyższe rozporządzenie nie nakłada żadnych obowiązków związanych z dostępnością na schroniska górskie i młodzieżowe i obiekty posiadające mniej niż 150 miejsc noclegowych. Oznacza to, że najpopularniejsze i najmniej kosztowne miejsca noclegowe w małych hotelikach, pensjonatach, hostelach i schroniskach czy obiektach agroturystycznych są najczęściej niedostępne, a niestety nie wszystkich niepełnosprawnych stać na zatrzymywanie się w dużych, sieciowych hotelach, których oferta ukierunkowana jest głównie na turystów zagranicznych czy biznesowych.
Bariery architektoniczne dotyczą nie tylko miejsc noclegowych , ale także atrakcji turystycznych. Co z tego, że mogę znaleźć w danej miejscowości dostępny hotel, jak nie będę mieć co zwiedzać. W dużych miastach jak Warszawa wiele miejsc jest już dostępnych np. Centrum Nauki Kopernik, Muzeum Narodowe itp. Ale w mniejszych miejscowościach?
A są przykłady na to, że dostosowanie obiektu do potrzeb osób niepełnosprawnych znacząco zwiększa liczbę turystów z tej grupy. Tak się stało w przypadku Kopalni Soli „Wieliczka” – dostosowanie części obiektu do potrzeb osób poruszających się na wózkach i przystępne ceny zachęciły turystów z niepełnosprawnością ruchu i wycieczki zaczęły się sypać jak przysłowiowe ”grzyby po deszczu”.